Cześć!
Dzisiaj chciałabym Wam zaprezentować makijaż świąteczny. Jest to nieco wieczorowy makijaż, gdyż Wigilię zaczynamy świętować wieczorem ;) Z racji tego, że w tym czasie będziemy oświetlone sztucznym światłem, trzeba zastosować nieco mocniejsze kolory i kontrasty.
Po nałożeniu podkładu, zapudrowaniu twarzy i poprawieniu brwi, nakładam cień na powiekę:
|
Na całą powiekę aplikuję opalizujący na różowo, jasny cień. |
|
|
Następnie w załamanie powieki nakładam brudno-brązowy cień. |
|
W załamanie nakładam dodatkowo ciemniejszy brąz. (Na tym zdjęciu bardzo ładnie widać kolor opalizującego różu, który był nakładany jako pierwszy :)) |
|
Kolejnym krokiem jest czarna kreska na górnej powiece. |
|
Bordowym cieniem rozmazuję czarną kreskę aż do załamania powieki. |
|
W wewnętrzny kącik oka aplikuję biały, perłowy cień. Na dolną powiekę nakładam bordowy cień. Maluję czarną kreskę na dolnej powiece, w jej mokrej części. |
|
Na koniec tuszuję rzęsy. Na sam środek powieki za pomocą opuszki palca nakładam perłowy, opalizujący, złoty cień. Stworzy to wrażenie większej głębi. |
|
|
|
Tak wygląda efekt końcowy:
Jak Wam się podoba? :) Może macie jakieś pytania co do kosmetyków lub makijażu? A jaki będzie Wasz świąteczny makijaż? Śmiało piszcie w komentarzach :) Buziaki ;*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz