Wedle zapowiedzi chciałabym Wam przedstawić mój ulubiony podkład, którego używam na co dzień :)
Everlasting to najnowszy podkład firmy Oriflame. Zawiera ekstrakty z borówki brusznicy i kompleksy nawilżające skórę. Udowodniono jego odporność na spływanie i ścieranie się. W sprzedaży jest bodajże od jesieni 2012. Ja przez ten czas zdążyłam już zużyć jedno opakowanie, teraz jestem w trakcie drugiego.
Kosmetyk jest zaopatrzony w wygodną pompkę, która ułatwia nabieranie odpowiedniej jego ilości. Podkład dobrze rozprowadza się na twarzy, ja do tego celu używam gąbeczki do podkładu, ale można też rozprowadzać pędzelkiem lub palcami. Zaskoczyła mnie miękkość skóry po aplikacji. Za pomocą tego podkładu możemy uzyskać wiele efektów. Pierwsza aplikacja zapewnia średnio-kryjący efekt. Po odczekaniu, aż kosmetyk nieco stężeje i stopi się ze skórą, możemy przystąpić do drugiej aplikacji, która daje mocno kryjące wykończenie makijażu. Od kiedy używam tego podkładu, praktycznie wcale nie korzystam z korektora, by ukryć niedoskonałości!
Nie polecam jednak używać tego podkładu, jeśli macie cerę bardzo suchą. Wtedy lepiej jest użyć mniej kryjącego fluidu. Podczas mojej pracy wizażystki zauważyłam, że u klientek z suchą skórą podkład Everlastig jeszcze bardziej podkreślał ich problem. Poza tym, dla cery tłustej, mieszanej i normalnej kosmetyk jest rewelacyjny.
W ofercie znajdziemy 6 różnych odcieni. Ja osobiście używam koloru Porcelain, jest to najjaśniejszy odcień w ofercie. Mam bardzo jasną karnację i bardzo trudno mi było znaleźć dla siebie odpowiedni odcień podkładu, szukałam w różnych firmach, aż w końcu znalazłam :)
A jakie są Wasze ulubione podkłady? Piszcie w komentarzach, chętnie je przetestuję :)
Używam dokładnie taki sam!!! Lekko ciemniejszy odcień, ale też Everlasting i muszę przynzać, że jest to jedyny podkład, który trzyma się przez praktycznie cały dzień, nawet, kiedy jestem na treningu i inne podkłady, których używałam poprostu spływały ze mnie podczas wysiłku. Ten się trzyma! I już nie muszę biegać co godzinę do łazienki, aby przypudrować nosek ;)
OdpowiedzUsuńDokładnie :) u mnie też trzyma się cały dzień beż żadnej poprawki :D
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń:)
Usuńja używam Clarins Everlasting Foundation. Nie próbowałam wielu wcześniej, ale używam go od trzech lat, jestem na drugim (!) pudełku i jestem zadowolona.
OdpowiedzUsuńWow! Musi być bardzo wydajny, skoro dopiero drugie opakowanie :)
UsuńJa mam cerę mieszaną w stronę suchej, szczególnie policzki i nos i podkład spisuje się u mnie doskonale:)
OdpowiedzUsuńJa również mam mieszaną, ale w stronę tłustej ;) To dodatkowy dowód na to, że Everlasting jest idealny do każdej cery mieszanej :)
Usuń