Na dzisiaj przygotowałam krociutki tutorial z serii DIY, o naprawie pokruszonego cienia.
Myślę, że większość kobiet chociaż raz w życiu spotkała taka niemiła niespodzianka. Cienie należą do chyba najdelikatniejszych kosnetyków. Trzeba się z nimi obchodzić bardzo ostrożnie. Najlepiej w ogóle nie dopuszczać do ich zniszczenia. Ale jeśli już to się stanie, czy trzeba wyrzucić kosmetyk do kosza? Zanim to zrobicie, spróbujcie naprawic cień moim sposobem. Gwarantuję, że kosmetyk posłuży Wam jeszcze przez długi czas :)
Na samym początku zobaczycie mojego kotka ;) chyba bardzo chciał Wam się pokazać, bo gdy tylko włączyłam kamerę wskoczył przed obiektyw i nie chciał sobie pójść gdzie indziej :D
Zapraszam do oglądania, komentowania i subskrypcji :) mam nadzieję, że spodobał Wam się tutorial z tej serii. Mam jeszcze kilka pomysłów na kolejne "nie makijażowe" filmy. Myślę, że niedługo się pojawią :)
Super pomysł! Rewelacyjna porada! I znakomity głos jako lektor! .... a gdzie poszedł Zbigniew? I czy będzie jakiś filmik o Zbigniewie w najbliższym czasie? :):):)
OdpowiedzUsuńDzięki :) Zbigniew się obraził, że go wyganiam i poszedł spać ;p być może, że wkrótce wystąpi w jakimś filmiku ;)
OdpowiedzUsuń